Wspieram Kasisi :)

5 grudnia 2013

Za co uwielbiam Jana Sebastiana Bacha?

Jan Sebastian Bach. Kompozytor ponadczasowy. Jego muzyka jest wielokolorowa. Ma tyle odcieni, że każdy jest w stanie znaleźć w niej coś dla siebie niezależnie od stanu ducha, czy aktualnego życiowego etapu. W jego utworach znajdziemy żywiołową logikę, temperament, żarliwą uczuciowość i religijne skupienie, przewidywalne, a częściej te nieprzewidywalne, współbrzmienia. To właśnie dlatego często nazywa się Bacha ojcem jazzu :) wystarczy posłuchać jego preludiów, by dać się zaskoczyć kolejnym akordom.
Paradoksalnie to właśnie muzyka rozrywkowa najwięcej zawdzięcza Janowi Sebastianowi. Jego harmonia i sposób konstruowania utworów znalazły odzwierciedlenie w partiach perkusji i gitary basowej (w czasach Bacha powiedzielibyśmy, że tworzą one basso continuo).

Pierwszy raz miałam z nim kontakt, gdy byłam małą dziewczynką. A było to u mojej koleżanki z podwórka, której ojciec był organistą w mojej parafii. Poszłam kiedyś do niej się bawić, a jej tata akurat ćwiczył na pianinie. Zapytałam go co gra, a on mi odpowiedział, że właśnie gra Bacha. Na długo w pamięci mi utkwił ten utwór, powszechnie zresztą znany czyli Toccata i fuga d-moll.

Kolejne zetknięcie z Bachem miałam wtedy, gdy dostałam pierwsze preludium do zagrania ze zbioru utworów dla dzieci. Ależ byłam dumna. Potem były inne preludia, bardzo proste inwencje itp. I tak największą frajdę przynosi mi ŚPIEWANIE Bacha.

W którymś momencie wyczytałam, że słuchanie Bacha (i nie tylko, bo chodzi o muzykę baroku w ogóle, oczywiście instrumentalną) sprzyja uczeniu się, bo poprawia koncertrację i percepcję. Podczas którejś z sesji na studiach postanowiłam to wypróbować. Słuchałam m.in. Koncertu na dwoje skrzypiec d-moll, Wariacji Goldbergowskich, Koncertów Brandenburskich. Sesję zaliczyłam. Czy to zasługa Bacha? Chcę wierzyć, że tak.


Wierzę też w to, że muzyka Bacha rozwija, poprawia pamięć, koncentrację, odpręża, relaksuje, dostarcza wzruszeń, pobudza. Dlatego - dziękuję za Bacha :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz